sobota, 13 lutego 2016

Rozdział XI

Hej! Dziś powiem wam trochę na początku. I od razu powiem, że niesamowicie się cieszę, jestem z was dumna i wdzięczna, że tak wspaniale odebraliście mój błąd. Nie spodziewałam się, że wybaczycie mi. Sądziłam, że będziecie po mnie jechać. Druga sprawa jest taka, że większość zdążyła przeczytać rozdział, za co wam gratuluję i jestem szczęśliwa, że wam się udało. Dlatego zdecydowałam, że napiszę streszczenie. I an to możecie dziś liczyć. Jutro dostaniecie nowy, świeżutki rozdzialik, ale jeszcze dziś czeka mnie rozprawka z polskiego i zestawy z matematyki. Także dziś się nie wyrobię, ale na jutro dostaniecie nowy rozdział.
I jeszcze jedno. Ostatnie, obiecuję. Ostatnio mocno wciągnęłam się na opowiadanie na wattpadzie. I byłam aż nabuzowana emocjami. Potem przeczytałam "Koronę w mroku" Sarah J. Mass i jeszcze bardziej byłam nabuzowana emocjami. A potem zostałam totalnie pozbawiona tych emocji. Jestem tak...obojętna, że nie mam pomysłu na zachowania bohaterów. To też powód, dlaczego nie ma rozdziału. Także...to wszystko wina czytania! xD
Tymczasem zapraszam na streszczenie.


Elsa wstała szczęśliwa. Była pewna, że pozbyła się Jack'a raz na zawsze. Z szerokim uśmiechem na twarzy wkroczyła do szkoły. Niestety, zanim Jack miał zostać zawieszony musiał posprzątać cały bałagan.
Wkraczając do szkoły z bardzo wysoka zeskakuje przed nią chłopak. Zdziwiona Elsa zastanawia się, jak to się stało, że się nie zabił. Wykorzystał on bowiem zdolność latania. Chłopak prosi o możliwość wyjaśnień, jednak dziewczyna zbywa go i udaje się do łazienki. Tam prosi swoje przyjaciółki, żeby już nigdy nie wspominały o chłopaku. Dzień misja, a Jack coraz częściej próbuje wyjaśnić wszystko dziewczynie, ale ta tylko go ignoruje.
Pod koniec dnia Jack wpada na pomysł. Idzie do pana Flower, nauczyciela od zajęc z psychologii i prosi go, aby mógł wyjaśnić Elsie. Niestety, zawieszeni uczniowie nie mogli uczestniczyć w zajęciach. Na szczęście nauczyciel wymyśla inny sposób. I tak oto Jack staje się sytuacją życiową.
 Rozpoczynają się zajęcia dodatkowe z psychologii. Pan Flower ma niespodziankę dla uczniów. Nikt jednak nie wie, co to może być. Kiedy po krótkim wstępie do klasy wchodzi Jack Elsa jest zszokowana. Chłopak przedstawia swój problem, ani na chwilę nie spuszczając wzroku z dziewczyny. Uczniowie mają za zadanie rozwiązać problem, a nagrodą ma być wcześniejsze wyjście z zajęć. Jack wyjaśnia, że kiedy opuścił "swoją koleżankę"(bo tak nazywa Elsę) na spotkaniu musiał pilnie udać się do rodziny. Nazywa Elsę najpiękniejszą i najmądrzejszą dziewczyną pod słońcem. Dziewczyna ulega, rozwiązuje jego problem i wychodzi z klasy. Jack, szczęśliwy, ze dała mu szansę podąża za nią. Wychodzą na podwórko. Dziewczyna wybacza chłopakowi i zaczynają wszystko od nowa. Podają sobie ręce i czują zimno. Nie zdradzając, że poczuli uczucie, którego nigdy nie zaznali uznają siebie za sprawcę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz